Pierwszy tydzień.Nie myślę o Farnham, ani o rodzinie H.
Btw Dziewczyny uważajcie bo z tego co wiem nadal są na liście w agencji i szukają nowej sprzątaczki tj. au pair!!
Wiem tylko tyle, że miała rozmawiać na skype z jakąś polską!
Dobra mniejsza o to.
Na chwilę obecną prowadzę bardzo lajtowe życie. Dziewczynki są urocze. Znowu mam wolne do wtorku bo są u ojca. Czuję się jak na wakacjach xD
Niedługo napiszę coś konkretnego. Jest pozytywnie :) Tyle! ;)
Trzymam kciuki, aby udało Ci się z nową rodziną :) Ja właśnie jestem przy końcu składania dokumentów do agencji. A potem zacznie się dobór rodzinki :) nie mogę się doczekać
OdpowiedzUsuńJak byś chciała odwiedzić mój blog, to jego adres weareyoung13x.blogspot.com
Nie wiem, co się u Ciebie dzieje, chyba muszę nadrobić zaległości, tak czy siak mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze! :)
OdpowiedzUsuńWitaj Angela, zajrzałam na Twojego bloga, ponieważ szukam agencji, dzięki której mogłabym wyjechać jako au pair do UK, czy mogłabyś napisać mi coś o tej, dzięki której Ty trafiłaś do Wielkiej Brytanii? Z tego, co przeczytałam, miałaś trochę problemów, ale to się niestety wiąże z takim wyjazdem, nigdy nie wiadomo, kogo spotkamy i u kogo przyjdzie nam pracować.. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia! Sama sobie też życzę (czy to bardzo nietaktowne?) Damy radę w tym UK :)
OdpowiedzUsuń