Sobota...miał być mecz rugby, a wylądowałyśmy w Starbucks'ie i na naszym "zacnym" zamku. Mamy tutaj silny polski team więc jest spoko :)
Co do niedzieli w Londynie...
Pieszo po stolicy UK? Da się! W sumie nie wiem jak dziewczyny, ale mimo tego, że do teraz nie czuję nóg WARTO było :) Jako fanka architektury i sztuki wyjazd zaliczam do udanych. Dobra wiadomość jest taka, że wiem gdzie jest salon Very Wang!! Ktoś chętny na przymierzanie sukni ślubnych?
Na prawdę dużo się działo i pozdrawiam Konrada ze sturbucks'a, który udawał że nie jest polakiem :D
Nie bardzo chcę mi się rozpisywać jeżeli wiem, że ktoś inny zrobił to wcześniej i lepiej. Jestem leniuchem więc KLIK!
Angela
Nie dość , że nieźle pozwiedzałaś to na dodatek kalorię spaliłaś i kondycje poprawiłaś :D same plusy z takich wycieczek ! :D Tak w ogóle to zastanawia mnie cały czas ile co kosztuje w Anglii , fajnie by było gdybyś mogła trochę mi sytuacje rozjaśnić. Chodzi mi o takie zwykłe rzeczy, które na co dzień kupujesz
OdpowiedzUsuńPozdrowionkaaa :) :**
Wyślę Ci email ok? :)
UsuńZbieram się do napisania notki na ten temat ;)